Wysoki wyrok dla Polaka za szybką jazdę . Manchester
Dwa lata więzienia dla Polaka za szybką jazdę i uderzenie w przystanek autobusowy i latarnie.
Mariusz F., kierowca BMW serii 3 z Altrincham ( Manchester) odebrał dwie siostry z nocnego klubu w Centrum miasta w dniu 19 stycznia.
Dwie kobiety wsiadły do samochodu jedna z przodu druga z tyłu.
Ale gdy zbliżyli się do teatru Apollo na Stockport Road, Polak stracił kontrolę nad samochodem i wjechał na przystanek autobusowy.
Niestety Polak prowadził samochód z prędkością ponad 50 mil na godzinę, prawie podwoił ograniczenie prędkości, i zderzył się z latarnią, samochodem tak że ucierpiała 38-letnia kobieta na tylnym siedzeniu pasażera. Została nieprzytomna i została przewieziona do szpitala.
Podczas kolizji doznała licznych obrażeń, w tym 10 złamanych żeber i złamanej miednicy, które wymagały zainstalowania szpilek i metalowych płyt. Była śpiaczce.
Ma przed sobą długą drogę ciągłego leczenia i rehabilitacji.
Nie jest do końca jasne, co spowodowało katastrofę, ale sędzia powiedział, że połączenie prędkości, i warunków jazdy na mokrej nawierzchni przyczyniły się do wypadku.
Polak, przyznał się do jednego zarzutu spowodowania poważnych obrażeń w wyniku niebezpiecznej jazdy .
Został uwięziony na dwa lata i zakazano mu prowadzenia pojazdu przez pięć lat.
Funkcjonariusz policji Seamus Toal z działu poważnej kolizji policji w Greater Manchester powiedział: „Jeśli kiedykolwiek pomyślałeś o tym, żeby się za kierownicą po drinku, niezależnie od tego, jak dużo ( Polak nie miał przekroczony poziom alkoholu ) zapamiętaj ten materiał. „Przez następne dwa lata Florczak będzie miał mnóstwo czasu, aby pomyśleć o tym, co zrobił. Nie mam wątpliwości, że gdyby nie zderzył się z przystankiem autobusowym i latarnią, mógłby kogoś zabić, a tylko szczęście uratowało niewinnych członków społeczeństwa.
Tak czy inaczej wyrok jest bardzo wysoki ponieważ Polak nie był pod wpływem alkoholu a tylko przekroczył prędkość i stracić panowanie ze warunki na drodze był Styczeń.
Oto ten wypadek.
Konrad W